Jedna z lepszych komedii świątecznych i to w dodatku z udziałem Arnolda. Na koniec trochę za dużo fantastyki, ale i tak śmialiśmy się do końca :)
Jak w temacie.
Świetnie oddany Świąteczny klimat lat 90'tych.
Dla mnie pozycja obowiązkowa w każde Święta :)
końcówka była fatalna :) Iście fantasty się film zrobił i o 2 obniżyłem ocenę , z 8 na 6 .
Polecam mimo wszystko , zamiast Kevina mogliby dać na polsacie właśnie to :)
Sa sentymenty do tego filmu i ta ocenA:/ gimby teraz jak ogladaja to tak oceniaja nisko... wolą "szkole" "ukryta prawde" czy inne gów*a - jeszcze mówią ze to dla "beki" debilna młodzież
Warto obejrzeć choćby dlatego, że Arnold mówi tego typu teksty. :) Albo scena z bombą w radiu, czy gonitwa za piłeczką w supermarkecie. Jak ktoś lubi filmy z Arnoldem Schwarzeneggerem to może obejrzeć, jako odmiana i pośmiać się z jego akcentu, głupich min na twarzy i absurdalnych scen i tekstów.
Moja ocena: 5/10, bo...
Dałem ocenę 5/10, tylko z tego względu tak wysoko, że film jest o świętach, a ja uwielbiam filmy o świętach... ;D
Ogólnie film taki sobie, cała akcja tyczy się jednego robota, którego ojciec chce zdobyć dla syna, mogliby to jakoś rozwinąć, dodać inne wątki, a wyszło, jak wyszło...
No cóż jak ktoś lubi filmy o...
Jest to film bardzo slaby (taki 2/10 przy dobrym dniu), jezeli ocenimy go w kryteriach standardowych dla filmow. Ale ja jednak oceniam go typowo w kryteriach filmu swiatecznego i jest tutaj wszystko czego po takim wlasnie filmie oczekiwalem. Prosta ale sensowna fabula, totalna glupota a przy niej kupa smiechu. Moge go...
więcejW sumie to przede wszystkim Sly od początku kariery chciał uchodzić za wszechstronnego aktora ale Arnoldowi też bokiem zaczęły akcyjniaki wychodzić. Obaj szukali więc czegoś zupełnie innego a mianowicie komedii.
"Świąteczna gorączka" to jest kwintesencja over the top i nie da się uwierzyć, że Arnold to ten...
Oglądałem poraz 4 a śmiechu i zabawy ubaw po pachy jak zawsze.
Arnie genialny w tej roli, świetna satyra na współczeny konsumpcjonizm i materialny wymiar świąt. Film typowo familijny - pokazuje że najważniejsza jest rodzina.
Super film. Klasyka świateczne na równi z Kewinem, Griswoldami i Zagubionymi w raju.
.
Film ogolnie nie jest zly, miejscami zabawny, ale ta koncowka to juz dno. Rozumiem, ze to stary film, ale te efekty byly takie zenujace, ze sie nie dalo patrzec. Z oceny 7 ktora bylaby spada na 5
Mimo dziesiątek błędów, ogólnego drewniactwa aktorskiego oprócz roli post officera :D uwielbiam oglądać ten film. W dzieciństwie nie mogłem ze śmiechu kiedy listonosz pojawiał się na ekranie. Dla mnie to ten film powinien lecieć co gwiazdke na Polsacie, a nie Kevin.