Może mi ktoś wytłumaczyć kilka scen.Oglądałem ten film dobre 10 razy w wersji reżyserskiej ale nadal nie rozumiem sceny ,w której Klucha z walizką od Maxa idzie przez miasto i nagle nad jego głową przelatuje freesbie ,które ktoś łapie.Kolejna scena ,której nie rozumiem to moment kiedy Joe Pesci znowu pojawia się na ekranie po jego rzekomej śmierci przy diamentach.Nie rozumiem tego gdyż wątek ten nie zostaje dalej poprowadzony więc po co został on umieszczony chyba ,że film pierwotnie miał trwać dłużej i ktoś zapomniał go usunąć.
Za wyjaśnienie z góry dziękuję
Frankiego (joe Pesci) nie było w samochodzie podczas przekazania diamentów. I najprawdopodobniej to on stał za zabójstwem dwóch przyjaciół Kluchy.
Tak, Frankie stał za zabójstwem w aucie. Potem Klucha powiedział do Maxa coś w stylu "dziś kazał zabić mi ich, jutro każe zabić ciebie", sugerując zerwanie z robieniem z nim dalszych interesów.