Przecież to jeden z najlepszych aktorów wrzechczasów. Jest równie dobry co De Niro, który jest pierwszy, a Keitela nawet nie ma w Top 100. To jakiś żart.
Po prostu wybierają go reżyserzy dobrych filmów, a on "ma nosa" i nie odmawia. Czasem z
dystansem do siebie, czasem puszcza oczko. Wejdzie we wszystko, nie boi się niestosowności i
ośmieszenia. Twardy i delikatny. Już takich nie robią. Teraz trendy są flexi.
nawet nie wiedziałam,ze on jest polskiego pochodzenia:)) syn polskich emigrantów......i to na dodatek z Biłgoraja:)) to niedaleko ode mnie:)) bo ja z Zamościa jestem:))
Koniec lat osiemdziesiątych początek dziewięćdziesiątych to był film sensacyjny i pamiętam końcową scenę w której chyba policjant goni agenta radzieckiego w magazynie . Agent ten zabijał ludzi i był bardzo dobrze wyszkolony na końcu filmu wyciągnął magazynek z pistoletu i udał że chce zabić tego policjanta który nie...
więcejH.Keitel gra tam odprogramywacza, który wyciąga dziewczynę z sekty na prośbę jej rodziny, wywozi ją na pustynię, a ona układa napis "HELP" z zebranych kamieni. Muszę zobaczyć ten film koniecznie, a zapomniałam tytułu. To chyba był Harvey Keitel. Ktoś wie?
Wiem, że od Taksówkarza do filmów Tarantino minęło wiele czasu, ale kompletnie go tam nie rozpoznałem.
Kolezanka całkiem sensownie zauwazyla ze jest to jeden z niewielu aktorow
ktory w kazdym filmie ma scene rozbierana:)
Chodzi tu oczywiście o: "Taksówkarza", "Fortepian" i "Pulp fiction". To niemałe osiągnięcie i nie wiem, czy jakiś inny aktor może się tym poszczycić. Należy dodać, że Harvey był bliski występu w "Czasie apokalipsy", co by mu dołożyło czwartą palemkę do filmografii.
Poza tym Harvey to wielki aktor, wspaniała...
nie to,zebym mial cos przeciwko Zydom ale sie zdziwilem, myslalem, ze mial korzenie niemieckie albo skandynawskie :)